Kosmiczny film przyrodniczy z elementami strzelaninki. Ocena 4 tylko za efekty specjalne. Powtarzane schematy i to w kiepskim wydaniu (brak już pomysłów Cameron?),
Totalnie nie kupuję tej historii. Scenariusz płytki jest u Vegi. Ciężko jest uwierzyć że reżyserem jest Cameron. Efekty oczywiście top, ale to wszystko. Szkoda ponieważ byłem wielkim fanem pierwszej części.
- Czy scenariusz jest idealny? - Nie
- Czy postaci są czarno-białe? - Tak
- Czy jest mnóstwo frazesów o rodzinie? - Tak
- Czy jest miejscami infantylny? - Tak
- Czy bawiłem się doskonale? - A żebyście k**wa wiedzieli!
Mógłbym wyliczać dziesiątki niedoróbek, nieścisłości, naiwności i innych pierdół, tylko tak...
Nagromadzenie banałów jest przytłaczające. Już w pierwszej części było źle, teraz to jest jak najgorszy sen. Wciąż żywy mit "Białego Zbawcy" który jako jedyny może ocalić rdzennych przed innymi białymi, nieznośnie "cultural appopriation" czy traktowanie aktualnych problemów społecznych po łebkach, jako wytrycha żeby...
więcejavatar istota guwna to słaby film dla oskarków, którzy są przystosowani do produkcji niskich lotów, ile można spuszczać się nad efektami specjalnymi w 2022.
Termiantor, Obcy, Otchłań, T2, Prawdziwe kłamstwa, Titanic to obrazy, które pokazały ze Cameron potrafi stworzyć naprawdę dobry film. Od 1997 do 2009 czekałem na nowy obraz Camerona i o to co dostałem, animacje w postaci jakichś niebieskich ludków biegających po dżungli z włóczniami. Do dziś nie przemogłem się aby...
więcejDla mnie ten film to masakra. Jedyna zaleta to zobaczyć parę ujęć (a raczej nowatorskich komputerowych wodotrysków) po wodą w 3D. Po godzinie w kinie wyjąłem telefon i zacząłem czytać co tam ciekawego w polityce. Dramatem jest to , że takie produkcje nie mają już nic wspólnego z dobrym starym kinem oprócz miejsca...
oglądają ten film poza IMAXEM (no, chyba, że nie mają takiej możliwości). Przecież wiadomo, że efekty to 90% wartości tego produktu. Avatar w 2D jest jak spotkanie ze znajomymi online, niby fajnie pogadać ale to zupełnie nie to samo...
Taki superhit, a juz jest na VoDach za 29.99 i to wliczony w abonament. No kto by sie spodziewal. Taki szok. Takie zaskoczenie.
A na powaznie: jak po kilkudziesieciu minutach wyszlismy z kina, bo nie dalismy rady ogladac tego go*na dla ciercinteligentow to mowilismy sobie: za pol toku, biedzie na VoDach. I prosze...
Film mi się bardzo podobał. Efekty specjalne stały na najwyższym poziomie i były solidnie dopracowane. Oczywiście aby poczuć ich pełen efekt trzeba wybrać się na seans w 3d lub Imaxie. Fabuła może nie grzeszy orginalnością czy niespodziewanymi zwrotami akcji, ale jest spójna, wiele rzeczy zostaje wyjaśnionych....