Richard Sharpe i "Wybrańcy" spotykają się ponownie, by po raz ostatni wziąć udział w bitwie przeciw armii Napoleona. Richard zmuszony jest walczyć pod dowództwem niedoświadczonego i nieodpowiedzialnego Księcia Williama, którego bezmyślne rozkazy prowadzą do śmierci wielu niewinnych angielskich żołnierzy. U boku majora Sharpe'a walczy również Lord Rossendale - kochanek jego żony.
Muszę wyznać, że dla mnie "Waterloo Sharpe'a" to ostatnia część przygód. Kolejne dwie części z akcją przeniesioną do Indii to już nie to samo. Znika magia i niepowtarzalny klimat wojen epoki napoleońskiej... Przynajmniej według mnie. Wolę wierzyć, że piękny pułkownik wrócił do ukochanej Lucille i żyli długo i...