Zacząć należy od rzekomego powołania się na fakty. Taka osoba rzeczywiście istniała: była matką przełożoną i miała zatargi z miejscowymi elitami. Władze kościelne rozpoczęły śledztwo i wylały zakonnice za nadużycia. To są fakty, reszta to domysły. Istnieją przesłanki, że łączyły ją jakieś bliższe kontakty z inną zakonnicą, ale nie miało to wpływu na cokolwiek, ot taka ciekawostka, która mogła zostać wymyślona żeby oczernić kobietę.
Jeżeli ktoś uważa, że ten film obnaża jakąś prawdę są dwa wyjścia: albo jest głupi albo uwierzy w każdą, nawet największą bzdurę byle tylko wsadzić szpilę w kościół. Ciemnogród i zacofanie, witamy w Polsce.
Zwykły film porno, wsadzony w ramy w całości zmyślonej historii z potężną dawką kontrowersji. Tak to film dla intelektualnych elit, wiadomo skąd Vega bierze przykład.
Ludzie dziwią się w jaki sposób Egipcjanie zbudowali piramidy. Wymienia się każdą teorię, nawet te o kosmitach, bo nikt nie jest w stanie przyjąć do świadomości, że oni byli od nas znacznie mądrzejsi. Oni tworzyli cuda, a my szukamy drugiego dna w pornuchu robionym dla ciemnych mas xd
Pornuch? Kolega chyba nigdy nie widział filmu tego gatunku. I od kiedy zgodność z faktami to kryterium wartości filmu? W całości zmyślona, drogi Mao, jest większość filmów, powieści czy dzieł typu Biblia. I co z tego? Mamy nie czytać, nie oglądać, bo be? Nawiasem mówiąc w Biblii jest więcej seksu niż w dziesięciu filmach takich jak Benedetta. Powinieneś odradzać czytanie!
Kryterium nie wnosi niczego, ale zobacz na opinie. Ciemna masa myśli, że to film na faktach. Nawet najbardziej ograniczona jednostka musi przyznać, że Biblia jest dziełem niezwykłym (jej prawdziwość jest nieistotna), najlepsze filmy, książki, dzieła kultury czerpią inspiracje z jej mądrości. Moje ulubione porno to gwałt intelektualny przeprowadzony na niedouczonych lewakach.
Kochanek_Mao ma niestety rację - a niestety bo ten film to jedno wielkie gówno nastawione na zbijanie hajsu rzecz jasna na kontrowersji dotyczącej religii. Czy doczekamy się filmu o pedofilii proroka Mahometa? Raczej wątpię - gdyby któryś reżyser wpadł na taki pomysł i publicznie to ogłosił - następnie dnia ucięli by mu łeb.
No staram się wpasować we współczesne standardy. W końcu akwarelista jest patronem tego filmu, protestów popierających aborcję i zboczków walczących o legalizację małżeństw z każdą materią organiczną i nieorganiczną.
Adolf patronem popierających aborcję? A to ciekawostka i manipulacja zarazem. Akwarelista po dojściu do władzy natychmiast doprowadził do podpisania Reichskonkordatu z Watykanem i jednocześnie całkowitego ZAKAZU aborcji. Kilka lat później, z rozkazu Adiego karę za dokonanie aborcji zmieniono na KARĘ ŚMIERCI.
To dotyczyło tylko Niemców. W takiej Polsce aborcja była całkowicie legalna i dostępna w każdym możliwym przypadku. Nie ma w tym żadnej głębszej filozofii - Niemcy mieli żyć i się rozmnażać, podludzie mieli zniknąć. I nie fikaj mi tu z żadnymi umowami z watykanem. Był w zgodzie z kościołem, bo tak było akurat politycznie wygodnie, trzeba takie rzeczy tłumaczyć? Sprawa ostatecznego rozwiązania spraw kościoła katolickiego miała nastąpić tuż po ostatecznym rozwiązaniu spraw kilku innych narodowości, a szczątki papieża miały zawisnąć na placu św. Piotra, tuż przed bazyliką. Podobnie komuniści "walczyli" z cerkwią: 5-latki antyreligijne, plan zlikwidowania każdej świątyni na terenie Rosji, gazety ateistyczne. Jak wybuchła wojna to wiatry się zmieniły, Stalinowi przyśniła się matka boska i od teraz wszyscy byli przykładnymi pobożnymi chrześcijanami. I kto tu się daje manipulować?
Był w zgodzie z kościołem, bo tak było akurat politycznie wygodnie...no popatrz...zupełnie jakby w Polsce teraz!!
Wszystko jest teraz robione pod NWO,wszyscy na szczycie sa po cyrografie ,inaczej by ich tam nie bylo,kazdy znany uwielbiany to satanista,wszysko jest przejete przez wrogow gatunku ludzkiego,wcale nie mowie ze to zle patrzac na to stado baranow.
Ale kiedy teoria o kosmitach jest najbardziej prawdopodobna. Wystarczy zgłębić temat i zapoznać się z wieloma artefaktami, aby uznać to prawie za pewnik. Bogowie jak ludzie...
Pokazuje prawdę w postaci jak można łatwo sterować religią i z jaką łatwością otępiać prosty lud używając do tego głowy. :)
Tak, film pokazuje jak można łatwo sterować świecka religią i z jaką łatwością otępiać prosty lud nie używając do tego czegokolwiek. Bierzemy kawałek historii, wymyślamy sobie całą otoczkę, a interpretacja ciemnogrodu będzie wisienką na torcie.
Niekoniecznie jestem mądry, raczej jestem tą małą dziewczynką z bajki nowe szaty cesarza, która mówi że król jest nagi. Bo w istocie jest nagi. Nie ważne jak głupi i kłamliwy film by nie był, nie ma już żadnych granic. Chłop robi film dla kasy, pakuje w niego nagość żeby ludzie kupili bilety, a ciemnogród wali drzwiami i oknami. I jeszcze, że ten film pokazuje jak kościół wygląda, no po prostu XD. Na p0laka to nawet wypróżnić się można, a on ci powie że to taki wyraz walki z pisem, złymi księżmi i patriarchatem.
Dlaczego Twoje uczucia zostały obrażone tym filmem ? Czy dopuszczasz możliwość, że w klasztorach dochodzi do aktów seksualnych być może nawet inspirowanych uniesieniem religijnym ? Czy dopuszczasz możliwość, że postać historyczna mogła wykazać się sprytem i inteligencją aby posłużyć się socjotechnikami symulacji stygmatów aby obnażyć nieco obłudę hierarchów kościelnych i zadufanie i zabobon dogmatów religii ? Równie wiele było kontekstu w tym filmie świadczącym o doskonałej (jak na tamte warunki) intrydze i manipulacji siostry B. (ciągle znajdowała jakieś kawałki, którymi się można pociąć), która już na początku filmu dostała przestrogę, że jest bystra ale inteligencja może być niebezpieczna, jednak postanowiła ją użyć i nieco poszarpać się z zakłamaniem hierarchów i banicją miłości fizycznej wymyślonej przez nadzorców religii. Równie wiele co scen gdzie szło uwierzyć, że przemawia przez nią GŁOS WSZECHMOGĄCEGO, który wybrał ją na swoją oblubienice. To jak było Szerloku rozszyfrowałeś ten film jako paszkwil na nieskalaną religie ? To jak kościół wygląda w takim razie ?
Ja tylko słusznie stwierdziłem, że film jest fikcją, jest wymysłem spaczonego umysłu reżysera. Ukazane wydarzenia nie miały nigdy miejsca. Zboczylek chciał zrobić prostego erotyka, a przy okazji pocisnąć chrześcijan (ciemny lud wszystko kupi). O pewnych rzeczach trzeba mówić wprost - cesarz jest nagi.
Film jest fikcją to bezapelacyjna prawda. Podobnie jak napięcie emocjonalne, które się pojawia u niektórych gdy widzą ludzką seksulaność połączoną z nieludzkim reżimem ideologii religijnej. Stos inwektyw, przekonanie o słuszności swojej wyidealizowanej, dziewiczej wizji wymysłów ludzkich zwanych zorganizowaną religią często kończone upuszczaniem tych trudnych emocji publicznie pod płaszczykiem jakiegoś konta internetowego - Kochanek_Mao jest nagi
Ten film pokazuje, że największy ciemnogród to kościół, a ty zauważyłeś tylko lesbę, gratuluję wnikliwości przy oglądaniu.
Podałem tylko twarde argumenty, które potwierdzają moją tezę. Historii i faktom przeciwstawiasz swoje wymysły - nie umiem Ci pomóc
Oczywiście jak filmów tematyce religijnej w tle z kościólem i patriarchatem to na końcu musi być palenie na stosie. Sam rezyser w wywiadzie mówi ,że to dodał specjalnie by na końcu było wielkie boom. Nic takiego nie miało miejsca. Kościół katolicki nie palil wiedźm ani nikogo na
stosie. Zajmowali się Luteranie. Ciężko się ogląda takie kino jak wiadomo,że od początku do końca to jedno Wielkie kłamstwo. Erotyczny film fantasy z przebierańcami w strojach zakonnic nic więcej.
Okres inkwizycji biskupiej (1184–1231) charakteryzuje się także stopniowym zaostrzaniem świeckiego ustawodawstwa antyheretyckiego. W 1198 król Aragonii Piotr II wprowadził oficjalnie karę stosu za wyznawanie herezji. Podobne rozporządzenia wydał również cesarz Fryderyk II Hohenstauf dla Lombardii (1224), królestwa Sycylii (1231) i Niemiec (1232). W 1231 karę stosu dla heretyków wprowadziły także władze miejskie Rzymu. W tym samym roku papież Grzegorz IX w konstytucji Excommunicamus & anathemicus oficjalnie zaaprobował cesarskie ustawy, akceptując tym samym wymierzanie heretykom kary śmierci[19].
https://pl.wikipedia.org/wiki/Inkwizycja
Jedziesz, na lekcje historii nigdy nie jest za późno. Na lekcje zaprzestania dzielenie się swoimi wymysłami na forum publicznym również.
Jestem przeciwnikiem zakłamywania historii. Bernadeta żyła dużo później i nie załapała się na okres inkwizycji , wbrew temu co pokazuje film. Żyła dużo później 1590-1661.
Jestem przeciwnikiem zakłamywania historii. Bernadeta żyła dużo poźniej i nie załapała się na okres inkwizycji , wbrew temu co pokazuje film. Żyła dużo poźniej 1590-1661.
co najwyżej erotyk...btw, nie ma to jak uderzyć w prawdę i włożyć kij w mrowisko kiedy to ,że kościół słynie z zamiatania pod dywan to już nie rozumie taka becząca owca....a raczej baran.
Jeżeli uważasz jeszcze, że kościół katolicki wciąż jest święty, nieomylny, miłujący prawdę i wszystko co zrobił i zasądził jest zgodne z prawdą...to Ci tylko współczuję.