Ta kobieta potrafi zagrać wszystko. Zawsze widziałem w niej sieriozną babę od sierjoznych ról, a tu proszę: SEKSBOMBA TRYSKAJĄCA EROTYZMEM....
Dal niej gotów jestem dać temu filmowi 10/10 no, ale to nie jest film z tych które by mnie powaliły na kolana...
Więc może... 7 na 10? W sumie taka miła rozrywka. NO I BOSKA (w sensie; znakomita w każdej roli) HELEN HUNT... Za Helen zdecydowanie 8/10!
I decyzji nie zmienię!!!!!!!!