Film średni, nie jest zły, ale nie zasłużył na nominację. Oscar dla Smitha niezrozumiały, nominacja owszem, ale nie statuetka. Nie widzę nic wielkiego w jego roli.
Potwierdzam. Gdyby nie było tej akcji z Willem w trakcie oskarów i gdyby nie dostał statuetki, zapewne ominął bym ten film.
Pewnie dostał za kolor skóry, bo gdyby wyróżniono aktorów za walory artystyczne znowu podniósł by się lament, że rasizm straszny.
Wg mnie oscar zrozumiały, bo za co Will miał go dostać, za Bad Boys 2 albo Facetów w czerni 3? Ciesz się że ten jaszczur Cumberbatch nie dostał. :)
A musiał go dostać? Smith nie jest w mojej opinii aktorem oscarowym. Gdzie mu tam do di Caprio, ktory sie dlugo bujał bez statuetki. Uważam, że Benedictowi się bardziej należał.
Will ma na koncie 1 serial we wczesnej młodości, a jaszczurka Benedict 13 i - tu jest właśnie jego miejsce - w serialach. Will to ścisła czołówka wśród czarnych jak Denzel W albo Samuel Jackson, moim zdaniem klasa wyżej niż Benedict, po prostu go nie trawię, za mało ma uroku w sobie, taki nudziaż okropny, nawet bym obejrzał ten western Psie pazury gdyby tam był właśnie diCaprio albo Bradley Cooper choćby. Byle nie ten angielski paszczur :) Ale Tobie może się podobać, każdy ma inny gust.