Polityka to bagno a politycy to krętacze.
Ale ok, gdybym miał napisać coś więcej to produkcja jest przeciętna z tego względu że całość obraca się wokół dość miałkiej historii na którą składa się wypadek czołowego polityka i rozgrywki na szczeblu partyjnym z tym związane. Oczywiście jest wścibski dziennikarz który wyciąga jakiś tam brud na wierzch i voila.
Nic czego nie znalibyśmy z telewizyjnych wiadomości albo pierwszych stron gazet.
Mnie ta intryga nie porwała.
Fani political fiction mogą obejrzeć ale ani fajerwerków ani zwrotów akcji nie ma.
5/10