Też mnie to zastanawia. Pewnie lepsza promocja na programach typu TVN czy POLSAT.
Ja to się dopiero zdziwiłam. Miałam ochotę na komedię i przypomniałam sobie o tym, oglądanym przed laty filmie, który bardzo dobrze wspominałam. I dopiero wtedy odkryłam, że jest nie tylko 2., ale i 3. część! Dalej zachodzę w głowę, dlaczego o tym nie wiedziałam (jak widać nie tylko ja), bo często jak chcę obejrzeć coś dla czystej rozrywki, to przeglądam filmografie takich aktorów jak Paul Rudd, Kevin Hart czy Ben Stiller i jestem typem, który zna wszystkie lepsze komedie, starsze i najnowsze. Tym bardziej się dziwię, że nikt nie wie o pozostałych częściach, skoro gra w nich przecież De Niro.