Podoba mi się :) to że jest taki męski i nie wiem coś w sobie ma :D Jest jedntm z bardziej utalentowanych aktorów latynoamerykańskich. Teraz już telenowel nie oglądam ale z tego co pamiętam to widziałam go i jako księdza i jako amanta i jako zły charaker :D wszędzie spisał się na medal :)
Świetnie zagral w roli Atilio Montenegro w "Zaklętym sercu." Bardzo mi się tam podobał. Był jednocześnie bezwzględny w walce jak i bezgraniczny w miłości. Co za facet.
We wszystkich telenowelach jakie widziałam z jego udziałem( no może oprócz Luz Clarity) grał ,, czarne charaktery" i przyznam, że takie role mu pasują. Dodam także, że ma w sobie coś takiego hmmm tajemniczego i pociągającego...
A mi najnajbardziej podobał się jak grał w Triunfo del amor i wo gule cudnie gra z Victoria
Ruffo cudnie razem wyglądają i grają są świetnymi aktorami