"Miała zagrać rolę Jennifer w filmie "Drugie oblicze", jednak musiała zrezygnować z powodu
napiętego grafiku. Jej miejsce zajęła Rose Byrne.
Miała zagrać w filmie "While We're Young", jednak musiała zrezygnować z powodu napiętego
grafiku. Jej miejsce zajęła Amanda Seyfried."
TO jakaś reklamowa bzdura. Po tym w czym dotychczas grała - byłaby w siódmym niebie, gdyby
mogła zagrać w drugim obliczu albo While We're Young. Ktoś pewnie puścił plotki marketingowe
na jej temat, a Filmweb podpiął to pod ciekawostki!
Nie sądzę, żeby Gerwig bardzo pragnęła zagrać we wskazanych filmach, to nie jej klimat - ona jest taka "offowa" :-/, pytanie tylko czy z wyboru czy z konieczności. Mnie nie przekonuje do końca jej specyficzna osoba - mam wrażenie, że ona nie wciela się w postaci/ nie kreuje ich - po prostu zawsze jest sobą - albo się kupuje ją taką jaka jest albo nie.