nic wiecej. Tata wkrecil w biznes beztalencie. Gra "Kaśke" w pierwszej miłosci. Jest tragiczny
Zgadza się! Totalne aktorskie beztalencie. Tatuś wkręcił, synuś zarabia, a motłoch ma klaskać i bulić.
Trzeba naprawdę być kretynem by zagrać w "Pierwszej miłości", a jeszcze większym, żeby zagrać pedała w takim serialu.
Na szczęście zupełnie się zaćpał i stracił ochotę na dalszą karierę. Na szczęście dla nas widzów, oczywiście.
Dodałbym jeszcze, że oprócz zerowego talentu aktorskiego, ma denną dykcję. Urodą też nie grzeszy... Nie ma w nim nic, co by go predystynowało do takiej sławy. Gdyby nie ten tatuś...
Dokładnie ogólnie PM to tragedia jak i inne polskie Wesołowskie,Pawlickie,i inne beztalencia z młodego pokolenia aktorów polskich to wyróżnia się chyba tylko Bartosz Żukowski czyli Waldek z Kiepskich
Nie zgodzę się. W serialu "Pierwsza miłosć" gra bardzo niesmiałego, zahukanego biednego misia. W rzeczywistośći jest nadmiernie pewny siebie i wyjątkowo wyszczekany. Na tym poleca aktorstwo. :)